Prezes GPW uczestniczył w debacie prezesów giełd regionu Trójmorza, odbywającej się podczas obchodów 140-lecia istnienia rynku kapitałowego w Rumunii. Wypowiadając się na tym forum, wskazał, że wojna w Ukrainie, w wyniku której przybyło do Polski ok. 7 mln uchodźców, a rząd zaangażował się politycznie i militarnie we wsparcie Ukrainy, stanowi przełom zarówno dla Polski i polskiej gospodarki, jak i dla warszawskiej giełdy.
„To, co teraz jest najważniejsze, to reindustrializacja Polski i odbudowa Ukrainy. Widzimy duże zainteresowanie inwestowaniem w Polsce i na warszawskiej giełdzie, głównie w spółki produkcyjne. Duże fundusze inwestycyjne proszą nas o stworzenie dla nich specjalnego indeksu” – mówił Marek Dietl.
„Zorganizowaliśmy na warszawskiej giełdzie miejsca coworkingowe dla pracowników giełdy kijowskiej, wspólnie z partnerami został również ustanowiony grant w wysokości ok. 50 tys. euro dla startupów z Ukrainy. W ten sposób staramy się pomagać ukraińskim firmom, także po to, aby mogły działać po wojnie” – podkreślił.
Dodał również, że jeżeli chodzi o inwestorów zagranicznych, można zaobserwować bardzo różne reakcje związane z geopolityczną sytuacją Polski.
„Wielu inwestorów ze wschodniej Azji mówi: >>z perspektywy 15 tys. km dzielących nas od Warszawy wyglądacie, jakbyście brali udział w wojnie<<” – powiedział.
Wojna w Ukrainie stanowi przełom nie tylko dla warszawskiej giełdy. Podobnie wypowiadali się prezesi giełd z państw bezpośrednio graniczących z Ukrainą.
„W pierwszej połowie 2022 r. słowacki rynek kapitałowy zaliczył duże spadki, instytucje miały spory opór przed inwestowaniem w nowe produkty. Jednak druga połowa roku była już znacznie lepsza. Co ciekawe, inwestorzy preferują obligacje. To nietypowa sytuacja, ale w czasie kryzysu przyniosła stabilizację rynku kapitałowego” – zaznaczył Lukáš Bonko, prezes zarządu bratysławskiej Giełdy Papierów Wartościowych.
Aleš Ipavec, prezes zarządu lublańskiej Giełdy Papierów Wartościowych wskazał, że Słowenia posiada rekordową ilość pieniędzy, leżących na kontach bankowych.
„24 mld euro w naszych bankach – z tego 20 proc. to depozyty” – zauważył i dodał, że pomimo tego słoweński ekosystem giełdowy rozwija się, powstają alternatywne sposoby finansowania, fundusze private equity (z prywatnym kapitałem). W następnej fazie część spółek, które znalazły finansowanie, wejdzie na giełdę.
Ivana Gažic, prezes zarządu zagrzebskiej Giełdy Papierów Wartościowych wyjaśniła, że dla Chorwacji, gdzie ponad 600 dużych spółek stanowi częściowo lub całkowicie własność Skarbu Państwa, wejście do strefy euro i Schengen będzie miało ogromny wpływ na działalność przedsiębiorstw, a w konsekwencji również na rynek akcji.
„Jeszcze ważniejsza jest dla nas decyzja o wstąpieniu do OECD. Cały proces już się zaczął, jesteśmy na etapie szczegółowych analiz. Ministerstwo Finansów i regulator planują zatrudnienie konsultanta, który stworzy plan określający, jak firmy państwowe rozwiną rynek kapitałowy. Przedstawiliśmy obywatelom nieopodatkowane konta inwestycyjne. Chcemy także pozycjonować naszą giełdę dzięki sztucznej inteligencji i technologii blockchain” – powiedziała.
Bułgarski rynek kapitałowy trzeci rok z rzędu kontynuuje trend wzrostowy. Pojawiają się nowe inicjatywy, jak np. startupowy program Accelerator Democlub, łączący fundusze ze źródeł prywatnych z funduszami od inwestorów publicznych, wespół z partnerami instytucjonalnymi.
Kolejną inicjatywą jest Centrum Zrównoważonego Finansowania dla projektów związanych z zieloną energią, think tank zrzeszający ponad 40 instytucji. Centrum przyjęło strategię ESG dla Bułgarii, dzięki czemu sofijska giełda wprowadza rating ESG dla spółek giełdowych. Będzie w stanie tworzyć także automatyczne raporty ESG.
W ocenie Manyu Moravenova, prezesa zarządu bułgarskiej Giełdy Papierów Wartościowych, interesujący jest szczególnie rynek debiutów giełdowych.
„To są aukcje w naszym systemie sprzedażowym. Tak więc debiutujące spółki rozwijają się poprzez giełdę. W tym roku mamy 20 debiutów, w przyszłym będziemy mieć ich więcej” – zaznaczył.
Warszawska giełda rozwija się m.in. poprzez spółkę GPW Ventures i powołanie funduszu wspierającego rozwój innowacji w szeroko rozumianym sektorze rolnictwa, a także powstającą właśnie nowoczesną platformę Private Market opartą na technologii blockchain.
„Zdigitalizowany rynek umożliwi w pierwszej kolejności obrót stokenizowanymi aktywami niefinansowymi, takim jak np. dzieła sztuki, kolejnym filarem będzie segment crowdfundingu inwestycyjnego, a docelowo na platformie Private Market dostępne będą również stokenizowane aktywa finansowe: akcje i obligacje. Pierwszych tokenizacji na nowo utworzonym rynku GPW spodziewa się w przyszłym roku” – powiedział Marek Dietl.
Siniša Krneta, prezes zarządu belgradzkiej GPW oświadczył, że wprawdzie Serbia nie jest członkiem UE, to jednak należy przestać postrzegać takie rynki – jak serbski – jako egzotyczne.
„Dla nas najważniejsze są debiuty. W zeszłym roku zdecydowaliśmy o przejściu z platformy MARO na platformę ATEX Stock Exchange, tak więc w przyszłym roku będziemy operować na greckiej platformie handlu akcjami” – podkreślił.
Zdaniem Petra Koblica, prezesa zarządu praskiej Giełdy Papierów Wartościowych, czeski rynek kapitałowy ma się dobrze, ponieważ oferuje produkty wysokiej jakości, jednak problemem dla niewielkich – jak czeski – rynków jest zmasowany lobbing Komisji Europejskiej przez globalne banki.
„Powinniśmy bardziej skupiać się na tym, żeby znaleźć się na jednej łódce z decydentami, od których zależą kwestie związane z luzowaniem zasad, kierujących rynkiem kapitałowym” – stwierdził.
W opinii Adriana Tanase, prezesa zarządu bukaresztańskiej Giełdy Papierów Wartościowych – gospodarza imprezy, do dużych inicjatyw potrzeba silnych partnerów. Dlatego rumuńska giełda ma wielu partnerów, w tym instytucjonalnych jak Instytut Studiów Finansowych, który m.in. nadzoruje działalność edukacyjną giełdy w Bukareszcie.
„Będziemy kontynuować i intensyfikować to partnerstwo, aby polepszyć warunki panujące na rynku. Musimy również nieustannie wzmacniać partnerstwo z giełdami całego regionu Trójmorza” – zaznaczył Adrian Tanase.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Źródło: pap-mediaroom.pl